13.07.12 - lato

ostatnio jest albo za ciepło albo zbyt burzowo. w sumie moje wakacje nie wyglądają tak, jak kiedyś. dawniej wstawałam wcześniej, robiłam kanapki z pasztetem i z całą dzieciarnią wyruszaliśmy nad rzekę. teraz moją rodzinę ogarnął wielki wir pracy, w który i mnie niestety wciągnięto.


wcześniej było biedniej, ale więcej czasu spędzaliśmy wspólnie. bardziej mam żal do siebie, niż do kogoś innego. zbyt dużo czasu spędzam przed komputerem. tolkien leży w połowie przeczytany i czeka, aż łaskawie skończę I tom "władcy pierścieni". mam kolejne postanowienia! skończę czytać trylogię do sierpnia! zrobię w końcu porządek na półce z książkami i sprzedam (albo oddam) te, które mi się już nie przydadzą. w sumie i przydałyby się porządki w szafie, bo po tym jak się przeniosłam z krakowa na wieś, przybyło mi 3 razy więcej ciuchów. a to wszystko przez buszowanie po second handach! :>

ostatnio mam dużo burz. a jak są burze, to chcę, uchwycić błyski. i nigdy mi nie wychodzi! za to z moich wielu wypstrykanych fotek zrobiłam bujające się drzewo:

a kiedy jest tak upalnie, to staram się pić dużo wody z cytryną. orzeźwia, ładnie smakuje i wygląda :P szkoda, że dzisiaj jest taka sobie pogoda, bo chętnie wybrałabym się nad rzekę. i nawet jeżeli nie weszłabym do niej, to zrobiłabym parę zdjęć moich pływających psów.

niedawno spotkałam się z ojcem, który nas zabrał do staaaaarego domu, w którym mieszkałam jakieś 10 lat temu. ach te wspomnienia :> byliśmy także nad zalewem. woda była trochę zmulona i taka gloniasta. mimo to popływałam chwilę, a kiedy wyszłam okazało się, że nadchodzi burza. śmiesznie jest uwieczniać na zdjęciach uciekających w pośpiechu ludzi... jak widać na poniższym zdjęciu niebo było akuratne do robienia zdjęć.
dom, w którym mieszkaliśmy ma prawie sto lat! mimo, że na tym zdjęciu jest napisane 1925, to druga izba powstała w 1914 roku. jest strasznie zapuszczony i opuszczony, a w środku grasują tylko myszy, a szkoda!


3 komentarze:

  1. super masz zdjecia! jakim aparatem robisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie chciałam napisać, że masz całkiem interesującą wizję uchwycenia tego, czemu robisz zdjęcie ;)

    a co do sh, to ostatnio złapałam się na tym, że kupuję tyle rzeczy, że później nie pamiętam co kupiłam xD

    OdpowiedzUsuń